piątek, 7 lutego 2014

Moje zakupy 2014


... czyli moje nowe odkrycie w pielęgnacji włosów i nie tylko ;)


Witam,
chciałabym Wam opowiedzieć coś o nowinkach w mojej pielęgnacji włosowej i nie tylko. Otóż, zakupiłam ostatnio kilka kosmetyków, których właściwości odżywcze mi się spodobały z opisu produktów na forach oraz na samej etykiecie. Będąc na zakupach przypadkowo rzuciła mi się w oczy pewna odżywka, która zostanie u mnie na dłużej w moim zestawie pielęgnacyjnym, to Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym z firmy Marion oraz pozostałe kosmetyki w innych sklepach.

Oto zakupione rzeczy:



1. Ultralekka odżywka z olejkiem arganowym, Marion- odżywka- po pierwsze: cudownie pachnie, po drugie: jest rzeczywiście lekka, nie obciąża moich włosków, po trzecie: moje włosy ślicznie błyszczą po niej, a po czwarte: zauważyłam mniej przesuszone końcówki. Także same zalety. Według mnie, słusznie dostał nagrodę Perły Rynku Kosmetycznego 2012. Polecam spróbowanie jej, ja jej zaufałam:)

2. Odżywka z serii Isana Hair, Połysk Jedwabiu, czyli odżywka do włosów z działaniem wygładzającym. Rzeczywiście zauważyłam po niej połysk, włoski się ładnie rozczesują. Nakładam ją głównie od połowy długości włosów po same końce i dlatego, nie zauważam efektu "ciężkich włosów".  Gdy używałam, ją na całe włosy, niestety trochę, odczuwały takie obciążenie, ale teraz stosuję ją inaczej i tak zostanie.

3. Micelarny żel nawilżający, Bebeauty, jak to się mówi "żel jak żel", czyli nie ma specjalnego "WOW". Myślałam, że nawilżenie będzie bardziej odczuwalne, natomiast tego nie było. Czasami wręcz odczuwało się lekkie przesuszenie. Jednak nadal pozostaje przy moim żelu z Bielendy i mydełku szarym. Czasami pewnie jeszcze użyję go, ale na razie poczekam z tym.

4. Pomadka ochronna do ust, Perfect Care, Hean, poziomka - mój zimowy ulubieniec, gdyż usta są po nim odżywione, oraz dobrze zabezpieczone przed zimnem. Usta mają też taki ładny połysk. Pomadka zawiera kompleks witamin A, E i C oraz filtry UVA i UVB oraz dużą zawartość wyciągu z olejka rycynowego. Polecam pomadki z tej serii.



Dzięki za swój czas:)

Pozdrawiam,
Maleńka;)

czwartek, 6 lutego 2014

Mój prezent...

Timotei szampon z serii z różą Jerycho, Intensywna odbudowa



Skład szamponu: Aqua, Sodium Laureth Sulfate (lub) Sodium C12-13 Pareth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Sodium Chloride, Dimethiconol, Persea Gratissima Oil, TEA-Dodecylbenzenesulfonate, Carbomer, Sodium Hydroxide, Citric Acid, TEA-Sulfate, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Triethanolamine, Propandediol, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Pistacia Vera Seed Extract, Parfum, Sodium Benzoate, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Mica, Glycerin, DMDM Hydantoin, Disodium EDTA, PPG-12, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, CI 42051, CI 47005, CI 77891. 

Cena: 8zł / 200ml
Skład odżywki : Aqua, Cetearyl Alcohol, Dimethicone, Stearamidopropyl Dimethylamine, Selaginella Lepidophylla Aerial Extract, Persea Gratissima Oil, Trehalose, Gluconolactone, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Cetrimonium Chloride, Amodimethicone, Parfum, Sodium Chloride, PEG-7 Propylheptyl Ether, PEG-150 Distearate, Disodium EDTA, Dipropylene Glycol, Lactic Acid, DMDM Hydantoin, Phenoxyethanol, Butylphenyl Methylpropional, CI 42051, CI 47005.

Cena: 8zł / 200ml


Witam,
otrzymałam od kuzynki wspaniały prezencik, właśnie zestaw szampon + odżywka Timotei, Intensywna odbudowa z różą Jerycho. Jest jeden z moich ulubionych kosmetykowych prezentów. Z opisu produktów, recenzji na forach i opisu składu, mają mieć dobry wpływ na moje włoski. 
Byłam zachwycona działaniem  odżywki Timotei z awokado i masłem karite, więc mam skromną nadzieję, że ta seria mnie negatywnie nie zaskoczy. Recenzja kosmetyków w kolejnych postach, ponieważ dopiero zaczęłam używać kosmetyku, a muszę wykończyć swoje poprzednio zakupione ( tak postanowiłam:). 

A oto inne moje kosmetyki prezentowe:

- Maybelline The Colossale volume maskara, fajnie pogrubia rzęsy- jak na razie jestem z niej zadowolona.
- Avon Super Full maskara, tusz do rzęs wydłużający- świetnie wydłuża rzęsy, dzięki swojej drobnej silikonowej szczoteczce oraz perfekcyjnie rozczesuje, daje niezłe wrażenie "wachlarza" rzęs. Pokochałam ją i jest u mnie numerem jeden jak na razie..
- Avon, preparat do demakijażu oczu z odżywką, nieźle usuwa makijaż, chociaż wolę swoje żele do mycia twarzy lub mydło szare, które ładnie oczyszcza. Także jak na razie odstawiam, bo zawiera parafinę (paraffinum liquid).

Dalsze recenzje w następnych postach.

Pozdrawiam,
Maleńka;)