Mój własny tonik rumiankowy ;)
Witam Was serdecznie,
mam dziś dla Was mój przepis na tonik na bazie rumianku. Żeby nie było, przepis znalazłam przypadkowo na jednej z kobiecych stron internetowych, ale nieco ulepszyłam swój tonik :) mój tonik jest bogatszy o składniki naturalne, a mianowicie olejki, które ubóstwiam :)
Przepis na mój tonik rumiankowy:
- ok. 150 ml wrzątku (najlepiej woda mineralna lub destylowana)
- 1 torebka rumianku do zaparzania
- olejek ( można dodać jakiś swój ulubiony, ja dodałam olejek rycynowy )
Sposób przyrządzenia:
- Wodę zagotować, doprowadzić do wrzenia. Takim wrzątkiem zalewamy rumianek, a następnie odstawiamy pod przykryciem do zaparzenia, na około 10 minut (max. 15) .
- Po zaparzeniu wyjmujemy torebkę. Pozostawiamy na chwilę do ostygnięcia. Gdy nasz napar ostygnie, przelewamy go do naszej szklanej butelki. Dodajemy kilka kropel olejku (według potrzeb i upodobań) . Mieszamy. I gotowe!
UWAGA! Postępowanie: Tonik przechowujemy najlepiej w lodówce. Tonik zachowuje swoją trwałość max. 3 dni.
Tonik jest świetny, nieźle oczyszcza, wręcz dogłębnie :) Po jego użyciu mam poczucie odświeżenia i nawilżenia. Dzięki niemu czuję, że mój krem lepiej się wchłania w głębsze warstwy skóry. Mój osobisty KWC :)
A tu mam dla Was mój nowy fryz, który sama sobie sprawiłam..
A tak, by the way, to jest mój obecny kolor włosów. Mam nadzieję, że go dobrze widać :) jest taki brązowo - rudawy, taki dla mnie nieokreślony. Pokochałam go, co nie zmienia faktu, że moim celem jest zbliżyć się odcieniem do moich naturalnych włosów.
Pozdrawiam ciepło,
Maleńka :)
email: wichrowisko@gmail.com lub gg 4041817
A wy dziewczyny, co sądzicie o domowych tonikach? Piszcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz